"Napad w pociągu"
W sobotę ubiegłą 3 bm. w nocy o godz. 4, nie dojeżdżając do stacji Chotyłów, został zatrzymany pociąg pośpieszny na skutek tego, że jakiegoś żydka z Chotyłowa usiłowało obrabować dwóch jakichś drabów. Biedny żydek podniósł oczywiście krzyk, pociąg ktoś zatrzymał, a jadący tym samem pociągiem posterunkowy z Chotyłowa aresztował jednego z napastników. Drugi ,wyrwawszy się posterunkowemu, wyskoczył z pociągu i zbiegł, zostawiwszy w ręku posterunkowego swój płaszcz.
Po dokonanem na miejscu dochodzeniu okazało się, że kilka osób zostało w tem pociągu napadniętych i obrabowanych, sumy pieniędzy ani ilości osób nie ustalono jeszcze.
Jak się okazało, napastników było 7 z których przedtem w Białej Podl. zatrzymano na stacji 4 z braku biletów i ustalono ich nazwiska. Jechali z Warszawy i jako teren operowania obrali sobie pociąg pośpieszny. Była to więc zorganizowana szajka.
Dochodzenie prawdopodobnie wykryje wszystkich i zdoła ich unieszkodliwić przynajmniej na dłuższy czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz