"Kino Miraż"
w Białej coraz bardziej stara się zadowolić publiczność bialską wyświetlaniem bardzo ładnych i mających niejednokrotnie europejską sławę obrazów. Ostatnio wyświetlany obraz w 2 serjach p. t. "Lady Hamilton" w zupełności potwierdza tą opinię.
O ile dotychczasowi kierownicy kina pójdą w tym kierunku, spodziewać się należy, że zadowolą najwybredniejszy gust bywalców kina.
Należałoby jednak pp. właścicielom kina zwrócić większą nieco uwagę na ogrzewanie sali, zwłaszcza podczas większego zimna.
"Niefortunny występ złodziejski"
Dnia 29 ub. m. przyjechał do białej na gościnne występy 19 letni żydek Pinkus Szor. Popełnił jednak jedną nieostrożność, nie zwąchał się z tut. złodziejaszkami i nie zasięgnął od nich informacji, gdzie można zajść w gościnę a kogo pominąć.
Wybrał tedy na chybił trafił. I rzeczywiście trafił - jak kula w płot, do mieszkania wywiadowcy policji - i to akurat wtedy, kiedy wywiadowca był w domu, który posłyszawszy szmery wytrycha w zamku, ukrył się w mieszkaniu i czekał złodzieja. Po chwili złodziej Szor wszedł do mieszkania i już zaczął wybierać garderobę
właściciela mieszkania, ale w tym poczuł silną rękę wywiadowcy, który go oddał w ręce policji. Na rozprawie sądowej skazany został Szor na 4 mies. więzienia.
Tak to się zakończyła wyprawa warszawskiego złodzieja do Białej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz